“Mabinogion” oznacza “zbiór opowieści młodzieńczych”. Rzekomo.

Możliwe iż jest to błąd tłumaczenia, popełniony w XIX wieku przez tłumaczkę Czerwonej Księgi z Harghast. Przyjmujemy jednak myśl, którą chciała ona w ten sposób wyrazić. Nasz larp będzie historią, w której bohaterka opuszcza znane sobie otoczenie, podejmuje napotkane wyzwania i osiąga cel, dający jej miejsce w świecie. Również odrzucanie fragmentów arturiańskiego lore tylko dlatego, że są oczywistymi anachronizmami, niewiele by ze znanych historii zostawiło. Legenda arturiańska jest ważna i żywa dzięki temu, jak odbijają się na niej kolejne epoki – nie pomimo tego.

Każda postać w Mabinogionie zaprojektowana jest wokół centralnego pytania: „Jakie jest moje miejsce?“. Niektóre z postaci będą przed tym pytaniem stawać jako czyste karty, na przykład młodzieńcy, którzy wszystko jeszcze mają do osiągnięcia. Inni z kolei będą już jakieś miejsce zajmować, kwestionując, czy jest ono tym, czego pragną. Czy wybrali je sami, czy może ktoś je dla nich określił?

W każdym wypadku w trakcie larpa postać będzie mogła to miejsce wyznaczyć.